28 paź 2017

Mikołajkowa wymiana

Nie lubię jak wiatr gwiżdże mi na blogu, więc w ramach przywracania go (i siebie) do życia ogłaszam wymiankę blogową. Wspominałam o tym już szmat czasu temu, ale nie miałam nawet kiedy dosiąść się do komputera na dłużej niż parę minut. Oglądanie seriali się nie liczy. :P 

Zasady są jak zawsze banalne -
 zgłaszamy się do 5 listopada włącznie, w poniedziałek popołudniu otrzymujecie adresy. Swoje adresy wysyłacie na spalona.artystka@wp.pl Osoby, od których nie otrzymam adresu do momentu losowania nie będą brać udziału.
Paczki wysyłamy do 1 grudnia, tak aby do Mikołajek wysłane priorytetem już przyszły. W razie jakichkolwiek opóźnień proszę dać znać. Możecie paczki otworzyć dopiero w Mikołajki, ale jak wiadomo nie wszyscy są cierpliwi. ;) 
Ogólne wytyczne co do zawartości brzmią nie mniej niż za 20zł i ma być chociaż jeden zimowo-świąteczny element. :D Reszta należy do waszej wyobraźni. :)

Możecie udostępnić baner na swoich mediach społecznościowych i oznaczyć mnie pod zdjęciami otrzymanych paczek. :D



Mam nadzieję, że widzimy się ponownie już niedługo. Obiecuję się zebrać jak najszybciej. :) 
Miłego dnia!
Całuję :*

18 paź 2017

Dwa koralikowe sznury i zarządzam przerwę, której nikt się nie spodziewał

Tydzień na antybiotyku przerobiony, weekend w Poznaniu zaliczony, więc nadal nie czuję się w pełni zdrowa, bo było bardzo dużo łażenia. Mam chwilowo naprawdę niewiele czasu dla siebie i ogólnie energii na cokolwiek, więc zgodnie z tytułem ogłaszam, że robię sobie wolne. Wrócę jak tylko wyprodukuję coś artystycznego. :)

Zdjęcia z telefonu, także wiecie, bez szału. Fioletowo - niebieską robiłam już baaardzo dawno temu, ale ciągle zapominam dokupić końcówki w dobrym rozmiarze. :V Druga jest świeżo stworzona, powstała podczas gorączkowania i oglądania seriali. Muszę ją zszyć, ale nie pamiętam jak i oczywiście nie mam kiedy. :'D 



To byłoby na tyle w najbliższym czasie. Miłego dnia! 
Całuję :*

7 paź 2017

Pierścionek z anemonem

Cały tydzień gniłam z gorączką. Zchrzaniłam nieco, bo dopiero wczoraj odwiedziłam lekarza, ale kolejnego tygodnia w łóżku nie będzie. Trzeba w końcu ruszyć się do pracy niestety. Jeden plus - udało mi się zrobić bransoletkę na szydełku oraz obejrzeć prawie do końca "Sense8", które z resztą bardzo polecam. :)

Pierścionek do kompletu naszyjnikowi. To jak na razie mój ostatni modelinowy twór, czego żałuję, ale nie jestem w stanie ostatnio zabrać się za modelinę. Muszę znaleźć jakieś chwilowe zastępstwo i jak na razie chyba skupię się na koralikach, bo to naprawdę fajne. :)



Wracam do zabawy z kotem. :3
Miłego dnia!
CAłuję :*